ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
CRISTIAN ZAPATA: "Dziś nie zagraliśmy dobrze. Wszyscy chcieliśmy wygrać, ale nam się nie udało. Objęliśmy prowadzenie i nie potrafiliśmy obronić gola Castillejo. Straciliśmy bramkę z rzutu wolnego, może mogliśmy zachować się lepiej w murze. Problemy w pierwszej połowie? Ten występ nie wyszedł nam pod względem drużynowym, nie było złości boiskowej. Szkoda, bo to były trzy kluczowe punkty. Wyniki z niżej notowanymi rywalami? Tacy przeciwnicy muszą być podejmowani lepiej pod względem mentalnym. Gramy o coś ważnego, do końca jeszcze kilka meczów i jest czas, aby poprawić się pod tym względem. Kondycja fizyczna? Ja mam się dobrze. W końcówce byłem trochę zmęczony z powodu tego gorąca. Z Gervinho był piękny pojedynek, podobał mi się. Udało mi się go zatrzymać. Liga Mistrzów? Wciąż mamy swoje szanse, z pewnością musimy się poprawić, bo gramy o wszystko. Zagramy lepiej już od kolejnego meczu. Półfinał Pucharu Włoch? Damy z siebie wszystko, to będzie batalia i trzeba przygotować się jak najlepiej".
"Zagramy lepiej już od kolejnego meczu." Jak zwykle deklaracja bez pokrycia. Co każdy mecz ta sama śpiewka.
Żadny Musacchio.